W upalne dni nie ma chyba lepszego obiadu niż chłodnik dla ochłody. Podrzucam więc przepis na swoją wersję chłodnika, zainspirowana przepisem na Kwestii Smaku.
SKŁADNIKI:
2 pęczki botwinki
1000 ml wody
400 g kefiru
400 g śmietany 18%
2 małe ogórki gruntowe
2 ząbki czosnku
1 łyżeczka octu
Koperek
Szczypiorek
Rzodkiewki
Jaja na twardo
PRZYGOTOWANIE:
Buraczki obraz i pokroić w drobną kosteczkę.
Łodyżki i część liści również drobno posiekać.
Zagotować wodę, dodać buraczki i grubsze łodyżki, gotować pod przykryciem przez ok. 15 minut, a 5 minut przed końcem dodać liście.
Pozostawić do ostudzenia.
Do ostudzonego wywaru dodać kefir, śmietanę, obranego i pokrojonego ogórka oraz czosnek.
Zmiksować blenderem.
Doprawić solą, pieprzem oraz octem.
Wymieszać i schłodzić w lodówce.
Podawać z ugotowanym jajkiem, plasterkami rzodkiewki oraz posiekanym koperkiem i szczypiorkiem.
Chłodnik będzie dobrze smakował podany razem z ziemniakami. Stworzy wówczas zbilansowane danie.